Obroniony Karny daje impuls, wygrywamy z Piastem 3:0. Zwycięstwo dla Barry.

Obroniony Karny daje impuls, wygrywamy z Piastem 3:0. Zwycięstwo dla Barry.

W meczu wyjazdowym z Piastem Człuchów nasz zespół sięgnął po komplet punktów, punktem kulminacyjnym był obroniony rzut karny przez Łukasza Michańczyk w 50 minucie spotkania, zespół znakomicie zareagował i zaaplikował rywalom trzy bramki, kolejno Adam Gross, Damian Sobisz i Samuel Wirkus. Dzięki tej wygranej nasz zespół awansował na 4 pozycje w tabeli, przeskakując własnie Piast Człuchów, ta wygrana jest konsekwencją gry do końca, stałe fragmenty gry dały nam trzy bramki i trzy punkty. 

W kadrze meczowej na to spotkanie zabrakło Barry i MIchańczyka i wydawało się, że o punkty na wyjeździe będzie bardzo trudno. W 8 minucie groźnie z rzutu wolnego strzelał Kaydrowych, w 13 gospodarze strzelili bramkę, ale była pozycja spalona, w 17 w pole karne rywali wpadł Kaydrowych, ale jego strzał został zablokowany, minute później Piast wyszedł z kontrą na szczęście dla nas napastnik rywali wybrał złe rozwiązanie akcji. W 21 ładnie w pole karne wrzucił Demko, Gross oddał strzał głową ale piłka poleciała nad poprzeczkę, podobnie jak po strzale Sobisza w 23 minucie z rzutu wolnego. Rywale groźnie zaatakowali jeszcze w 28 minucie ale na szcześćie piłkę udało się wybić, My odpowiedzieliśmy akcjami w 29 i 30, strzelali kolejno Kaydrowych i Gross, ale piłka nie chciała wpaść. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0:0, na drugą oba zespoły wyszły bardziej zdeterminowane, gospodarze już groźnie zaatakowali w 46 ale na posterunku był Michańczyk. w 48 Sobisz po raz kolejny uderzał z rzutu wolnego, i po raz kolejny nie celnie. W 49 minucie jest rzut karny dla gospodarzy po faulu naszego kapitana Chamier Ciemińskiego, na szczęście dla nas Łukasz Michańczyk wyczuł intencje rywala i wybronił strzał, rywale nie odpuszczali w 59 minucie mieli po raz kolejny znakomitą sytuacje ale interwencje Michańczyka były tego dnia rewelacyjne, i chyba dały impuls do odważniejszej gry. W 62 minucie wychodzimy na prowadzenie, piłkę z rzutu wolnego w pole karne wrzucił Treder, tam najwyżej do niej wyskoczył Gross i w swoim stylu mocnym uderzeniem głową z 14 metrów nie dał szans bramkarzowi Piasta. W 72 mamy rzut wolny, do piłki podszedł Sobisz i precyzyjnym strzałem nad murem dał nam dwu bramkowe prowadzenie. W 77 minucie byliśmy świadkami indywidualnej akcji Szymona Żmuda Trzebiatowskiego, który popędził w pole karne rywala tam wymanewrował trzech zawodników Piasta i oddał mocny strzał, gdyby nie ofiarna interwencje bramkarza "człuchowian" na tablicy byłby wynik 3:0. Minute później było już 3:0, sprytnie w polu karnym po rzucie rożnym zachował się Samuel Wirkus i precyzyjnym strzałem dał nam trzy bramkowe prowadzenie. W 80 minucie aktywny w tym meczu Adam Gross wyłuskał piłkę od obrońców Piasta, i popędził na bramkę rywali, zdecydował się na strzał z dystansu ale jego intencje wyczuł bramkarz. W samej końcówce ładnie w pole karne wrzucił Karol Ryngwelski, niestety piłka odskoczyła Wirkusowi a tam byłaby spora szansa na kolejne trafienie Samuela w tym meczu. W 94 minucie sędzia zakończył spotkanie i nasz zespół mógł się cieszyć z kolejnych trzech punktów.

Pierwsza połowa wyrównana, ale nie graliśmy dobrze, w przerwie dokonaliśmy pewnych korekt w ustawieniu co miało zwiększyć naszą siłę ofensywną. Początek drugiej troszkę przespaliśmy i mogło się to dla nas źle skończyć, na szczęście Łukasz Michańczyk był tego dnia w znakomitej formie, jego interwencje dały impuls do lepszej gry, w konsekwencji czego, udało nam się strzelić trzy na prawdę ładne bramki. To ważna wygrana dla nas, trzeba docenić klasę rywala i pogratulować zawodnikom, wszyscy którzy zagrali w tym meczu dali z siebie sto procent. Wygraną dedykujemy Krystianowi Barra, którzy doznał poważnego urazu kolana w poprzedniej kolejce. 

https://www.laczynaspilka.pl/rozgrywki/mecz/piast-agrochem-czluchow,mysliwiec-tuchomie,2162170.html

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości