Kończymy Przygodę z Pucharem Polski.

Kończymy Przygodę z Pucharem Polski.

Licznie zgromadzenie kibice byli świadkami przyzwoitego meczu w V Rundzie Pucharu Polski, w której to nasz zespół uległ na własnym terenie z rezerwami Drutex Bytovia 0:2(0:1). Mecz nie był jednostronnym widowiskiem, chociaż optyczną przewagę posiadali goście, to nie wiele z tego wynikało, pierwsza bramka padła w pierwszej połowie meczu po rzucie wolnym, poza tym w tej części meczu przyjezdni mieli jeszcze jeden groźny strzał z dystansu ale na posterunku był Łukasz Michańczyk. W drugiej części meczu nasz zespół postawił wszystko na jedną kartę, śmielej atakował, niestety brakowało nam tego dnia atutów z przodu, widoczny był brak kontuzjowanego Tomasza Kupczyk i Adama Gross, który z urazem mięśniowym zmuszony był opuścić plac gry już po pierwszej połowie meczu. Szkoda też sytuacji z 65 minuty meczu, gdzie sędzią nie odgwizdał zagrania ręką w polu karnym, bo była szansa na rzut karny, i doprowadzenie do remisu. W końcówce meczu tracimy drugą bramkę i szansę na korzystny wynik, chociaż mogliśmy zmniejszyć rozmiary porażki w jednej z ostatnich akcji meczu ale przy pierwszym strzale Grzegorz Treder na posterunku był bramkarz rezerw Drutex Bytovii Mateusz Oszmaniec a przy dobitce Rafała Chamier Ciemińskiego piłkę zmierzającą do pustej bramki wybił obrońca przyjezdnych. Mecz kończy się naszą przegraną 0:2, tym samym kończymy przygodę z Pucharem Polski w którym to i tak osiągnęliśmy historyczny wynik, pokonaliśmy rezerwy Gryfa Słupsk, wygraliśmy z Jantarem Ustka a ulegliśmy dopiero rezerwą Drutex Bytovia po dobrym meczu, za który trzeba pochwalić cały zespół.

Na początku trzeba pogratulować zespołowi Jacka Maszkowskiego i Artura Chajeckiego wygranej, nam niestety tego dnia zabrakło atutów z przodu, był widoczny brak Tomka a do tego jeszcze doszła kontuzja w trakcie meczu  Adama i nasza sytuacja bardzo się skomplikował, kluczem do wygranej miało być opanowanie środka, niestety się nie udało. Jestem dumny ze swoich zawodników, na prawdę włożyli w mecze pucharowe kawał swojego zdrowia i godnie reprezentowali klub jak i gminę. Dziękuje też kibicom za doping i wsparcie podczas meczu, dla nas przygoda z rozgrywkami pucharowymi dobiegła końca, ale uważam, że pożegnaliśmy się z nimi godnie. Teraz już skupiamy się wyłącznie na rozgrywkach ligowych, przed nami cztery trudne spotkania w których musimy udowodnić swoją wartość.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości